Cześć! Blog został przeniesiony pod nowy adres: www.uchowruch.pl. Za chwilę nastąpi przekierowanie :).

Basen, czyli jak Antek został Wodnikiem Szuwarkiem :)

by - 10/09/2017

Chyba wszystkie dzieci uwielbiają wodę. Moje oczywiście nie odstają od większości i za wodą wręcz przepadają. Jedynym warunkiem wybrania kierunku wyjazdu na wakacje jest duży zbiornik z wodą (absolutnie nie ma znaczenia, czy będzie to morze, jezioro, czy basen). Czasem się śmiejemy, że to typowe dwa Wodniki Szuwarki, które zamiast palców powinny mieć płetwy :).

Chcąc zaspokoić wieczną potrzebę moczenia, zapisaliśmy ich więc na zajęcia nauki pływania. Okazało się to przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. O ile Olek podszedł do sprawy niezwykle ostrożnie, o tyle Antek (uczestniczy w zajęciach z jednym z nas, a czasem z Ciocią :)) świetnie odnalazł się w gronie basenowych kolegów. Tu od razu wychodzą plusy posiadania zestawu Aqua Plus, który w takich sytuacjach jest niezastąpiony. Oczywiście oprócz systemu zakładamy Antkowi na główkę czepek, który pełni funkcję dodatkowo zabezpieczającą implant. 

Antoś na zajęciach jest niezwykle skupiony. Słucha uwag trenera, robi poważne miny, czym nas kompletnie rozbraja. Co ważne, świetnie sobie radzi wśród dzieci, biorąc czynny udział we wszystkich ćwiczeniach.

Z całą pewnością nie jest to jedyna zaleta wynikająca z uczęszczania na basen. Oprócz oczywistego efektu, jakim jest wszechstronny i bardzo przydatny rozwój fizyczny, uprawianie sportu hartuje dziecięcego ducha. Zajęcia w grupie uczą konstruktywnej pracy zespołowej, zdrowej rywalizacji, zachęcają do zawiązywania przyjaźni, wspomagając pozytywne relacje międzyludzkie. A jeśli dodatkowo  zajęcia są prowadzone w sposób profesjonalny i atrakcyjny, młodzi pływacy zakodowują sobie pozytywny obraz zajęć sportowych. Przekłada się to między innymi na ich aktywność na lekcjach WF-u, a jak wiadomo, niejedna gwiazda sportu została "wyłowiona z tłumu" właśnie na zajęciach wychowania fizycznego. Mam więc nadzieję, że nawet jeżeli moi chłopcy nie zostaną gwiazdami sportu, to przynajmniej polubią ten sposób spędzania wolnego czasu i uznają go za ciekawą alternatywę dla gier komputerowych. Póki co, jesteśmy na basenie dwa razy w tygodniu - dla nas to także bardzo cenny czas spędzony razem :).


0 ~ komentarze

Również może Ci się spodobać: