Cześć! Blog został przeniesiony pod nowy adres: www.uchowruch.pl. Za chwilę nastąpi przekierowanie :).

Telefon z Kajetan

by - 6/14/2017


Myślałam, że niewiele rzeczy jest mnie już w stanie zaskoczyć. Myliłam się. Oto rozmowa z dziś:
dzwoni telefon. Już trzeci raz ten sam warszawski numer. Odbieram.

- Dzień dobry, czy dobrze się dodzwoniłam, pani Magdalena?
- Tak to ja, słucham...
- Dzwonię z Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach...
- Nie bardzo rozumiem... W jakiej sprawie Pani dzwoni?
- Pragnę poinformować, że wyznaczyliśmy dla Państwa syna Antosia termin zabiegu wszczepu implantu ślimakowego na 27 czerwca 2017 roku.
- Czy to są jakieś żarty? - pytam. - Antek miał wszczep 3 lata temu w klinice w Poznaniu. Dziecko mówi, chodzi do przedszkola i rozwija się bardzo dobrze. A wy do mnie dzwonicie, że macie dla niego termin? Po 3 latach?

Dopiero kiedy się rozłączyłam dotarło do mnie, jak wiele mieliśmy szczęścia trafiając do Poznania... A gdybyśmy tak zostali sami, bez żadnej pomocy...?

0 ~ komentarze

Również może Ci się spodobać: